Rachunki z roku na rok rosną. Nie tanieje również żywność. Tymczasem zarobki Polaków zdają się nie rosnąć wprost proporcjonalnie do kosztów życia. Wielu z nas w sytuacji, kiedy praca na etacie nie przynosi wystarczającej ilości gotówki, zmienia pracę lub szuka dodatkowego źródła dochodu. Pierwsze z rozwiązań będzie dobre, jeśli rzeczywiście „jest praca” i ktoś zechce nas zatrudnić.
Drugie rozwiązanie daje nam jednak coś więcej. Co takiego?
Dodatkowym źródłem dochodu może być praca u kogoś (czyli tzw. praca dorywcza) lub zajęcie, które sami sobie wymyślimy i zaczniemy na nim zarabiać dzięki temu, że będzie odpowiadało na jakieś potrzeby innych ludzi. Tylko wtedy możemy liczyć na to, że ktoś zechce nam za usługę zapłacić.
Własne usługi świadczone dla innych osób mają jedną, bardzo dużą zaletę: o wszystkim decydujesz Ty. To od Ciebie zależy ile godzin w miesiącu poświęcisz na to, aby obsługiwać swoich klientów. To Ty decydujesz ile mają Ci za Twoje umiejętności zapłacić. Dodatkowym plusem jest to, że jeśli pracujesz równolegle na etacie (np. 40 godzin w tygodniu) i na swojej małej działalności (np. w soboty lub przez 3 wieczory w tygodniu), to nie musisz opłacać pełnych składek na rzecz państwa (oczywiście legalnie rejestrując swoją działalność).
Powyższe zalety to oczywiście pewien skrót myślowy, ale wyraźnie pokazuje, że warto spróbować. Warto więc zastanowić się jak w ogóle się do tego zabrać.
Najlepiej zacząć od czystej kartki...
na której wypiszemy sobie 10 rzeczy które potrafimy lub lubimy robić, a następnie spośród nich wybrać jedną naszą umiejętność, która może być dla kogoś innego pomocna.
Przykład. Lubisz prace ogrodowe, a efekty Twojej pracy cieszą oko. Po prostu masz do tego rękę.
Co powiesz na to, aby Twój dodatkowy dochód w miesiącu polegał na tym, że będziesz dbać o trawniki, krzewy i kwiaty u innych osób? Możesz stworzyć ulotkę, a następnie zaoferować swoje usługi na jednym z osiedli domów jednorodzinnych.
Dlaczego taką usługę ktoś będzie chciał od Ciebie kupić?
Myślisz sobie pewnie: „no tak, ale co, sami nie potrafią sobie skosić trawnika?”. Nie o to chodzi. Przede wszystkim chodzi o czas i chęć, aby ktoś inny zdjął ciężar obowiązków z barków Twojego klienta. Jeśli więc zaproponujesz coś, co wykonasz zamiast niego i na dodatek (najprawdopodobniej) zrobisz to lepiej, niż on sam, to z pewnością znajdziesz 5, 10 czy 20 osób, które co miesiąc będą umawiały się z Tobą na nowy termin „ogarniania ogrodu”.
Podobnie jest w branży wykończenia wnętrz. Wielu mężczyzn potrafi wyremontować sobie mieszkanie, ale jest również wielu takich, którzy będą chcieli zlecić to komuś innemu. Może dlatego, że nie mają tyle czasu a może dlatego, że chcą, aby efekt końcowy był lepszy, niż sami byliby w stanie zapewnić swoimi rękoma.
Zachęcamy więc, aby o dodatkowym źródle dochodu pomyśleć właśnie w taki sposób. Zastanów się, co umiesz robić i po prostu zaoferuj to światu.
Siedziba
ul. Kwiatowa 2
83-110 Tczew
Korespondencja / magazyn
Rukosin 4
83-113 Turze
Informacje
KRS 0000164712
NIP: 5932379609
REGON: 192924175
Nr konta: Santander 05 1090 2620 0000 0001 4207 6178
Centrala
tel. (58) 588 70 06
biuro.tczew@bankizywnosci.pl
(Pon. - Pt. 7:00 - 15:00)
Koordynacja POPŻ
Maria Jankowska
tel. (58) 588 70 06
maria.jankowska@bankizywnosci.pl
Dystrybucja POPŻ
Justyna Nibus
tel. (58) 588 70 06
justyna.nibus@bankizywnosci.pl
Skontaktuj się z nami
Kontakt do Banku Żywności w Tczewie
Żywność przekazują
Partnerzy wspierający
Partnerzy strategiczni
Bank Żywności w Tczewie z siedzibą w Rukosinie 4 (83-113 Turze), NIP: 5932379609, REGON: 366714641, adres e-mail: biuro.tczew@bankizywnosci.pl, tel. kontaktowy: (58) 588 70 06
Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie treści oraz zdjęć zabronione.
Obowiązek informacyjny przed wyrażeniem zgód na przetwarzanie danych (zobacz)
Realizacja: Consulting Adam Plutowski